7.03.2014

Warzywa

Po lutowej wizycie u pani dietetyk stopniowo zmieniałam swoje podejście do jedzenia warzyw. Dawniej wolałam jeść minimalne porcje składające się wyłącznie z mięsa oraz kaszy/ryżu/ziemniaków. Teraz każdy mój posiłek wypełniony jest warzywami, do których stopniowo się przyzwyczajam. Nie pokochałam (jeszcze) ich smaku, ale mogę z całą świadomością przyznać, że lubię je i widzę, że działają na mnie pozytywnie. Co dało mi "królicze żarcie"? 
- nie wypadają mi włosy
- moje paznokcie się wzmocniły
- cera wygląda znacznie lepiej
- posiłki przepełnione warzywami sprawiają, że jestem najedzona do granic możliwości
Ostatnio robiłam sobie badania krwi: cukier, morfologia, hormony. Nie wiem, czy to, że wyniki wyszły idealne jest skutkiem zmiany nawyków żywieniowych i spożywania dużej ilości jarzyn, czy po prostu taki mam organizm, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że jedząc warzywka czuję się znacznie lepiej. Pozdrawiam!

 To śniadanie dostarcza 189 kcal, a dwa batony Nestle Fitness 186kcal. Myślę, że po zjedzeniu piętnastu batoników, czułabym się w miarę pełna :P
Obiad (kurczak, ryż (40g suchego), buraczki, fasolka szparagowa) 364kcal.

6 komentarzy:

  1. Obiadek wyglada oblednie i smacznie!! Wiesz, ze ja nie sole, wiec dla mnie przykladowy kalafior smakuje jak woda. Warzywa posolone zyskuja smak! :) W ogole to bardzo je lubie do obiadu.
    Mi tez bedzie ciezko porownac wyniki, bo zawsze wszystko mialam w normie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam Cię, że potrafisz wytrzymać bez soli. O ile surowe papryczki mogę z przyjemnością wcinać soute, to brokuły, kalafiorki czy szparagi aż proszą się o posolenie. Masz silną wolę i dobrze, tak trzymaj! Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Obiad wygląda tak, że aż się zaśliniłam ;) Lubię warzywa, choć nie wyobrażam sobie nie jeść np. mięsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wyobrażam sobie całkowicie wyeliminować mięsa ;) jem go teraz mało, właściwie tylko do obiadów, ale lubię kurczaczki, ko ko!

      Usuń
  3. kurcze ale narobiłaś mi ochoty na tego kurczaka Wrrr....

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę za dużo ryżu w proporcji, ale wyniki eleganckie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...