20.01.2014

Motywator

Na poniższym zdjęciu znajduje się stara spódnica, której pas jest niewiele mniejszy niż obwód moich nowych spodni na wysokości bioder. Niesamowicie cieszą mnie takie porównania, to dla mnie sygnał, że ciągle są nowe postępy. Ubrałam dzisiaj płaszcz zimowy, spojrzałam w lustro i z niedowierzaniem dostrzegłam, że nie nadaje się on do dalszego noszenia. Wisi z każdej strony, nawet na ramionach. Czuję się zdecydowanie silniejsza.


Ciągle mówię o diecie, a nie pokazuję czym właściwie się żywię. Oto moja dzisiejsza kolacja. Trochę płatków owsianych na wodzie, na nich pół utartego na gładko jabłka, skropionego cytryną (żeby nie ciemniało), do tego 1/3 serka wiejskiego light i mandarynka. To taka moja nagroda za dzisiejsze wysiłki na basenie. Lubię małe odskocznie od rutyny (czyli razowych kromeczkach z szynką). Kolacja była smaczna i sycąca. Moja waga pokazała dzisiaj ubytek 600gramów od soboty. I to po pączkowym obżarstwie. Dobrej nocy życzę!


Na zdjęciu jest duża, półlitrowa filiżanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...