16.03.2014

Nic konkretnego

Udałam się dzisiaj na zakupy i co? Cała moja nauka oszczędności poszła w las. Próbuję wzbudzić w sobie wyrzuty sumienia, ale radość z kolejnych szmat, którymi mogę zapchać garderobę jest zbyt wielka. Może jutro dostanę za to kaca (moralnego). Wczorajszy wieczór poświęciłam na zrobienie sobie wiosennej biżuterii. Lubię masywne, kolorowe, kiczowate kolczyki, choć bolą mnie od nich uszy. Skoro samodzielnie zrobiłam sobie biżuterię, to wezmę przy okazji udział w konkursie Wiosna! Ach to Ty! Odcień niebieskiego w kolczykach kojarzy mi się z niezapominajkami, które zaczynają kwitnąć wiosną. To tyle na dziś, idę napawać się zdobyczami ;P Pozdrawiam!



 
A to mój motywator. Krzysiu ćwiczy, Krzysiu radzi, Krzysiu nigdy cię nie zdradzi.


27 komentarzy:

  1. Ja ogólnie nie lubię takich dużych kolczyków, wolę małe ozdoby, ale jestem pod wielkim wrażeniem, że sama wykonałaś te ze zdjęcia :) Super robota! Pozdrawiam i życzę mega dużo motywacji na najbliższe miesiące :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zrobię sobie małe kolczyki, to przytłacza je moje wielkie cielsko. Długie i duże są przynajmniej wprost proporcjonalne do dupska :P
      Dziękuję za życzenia :* pamiętaj, że czeka na nas spotkanie i to nie xl, a s (no, w ostateczności m)! Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Co tam s, to będzie spotkanie xs :D

      Usuń
    3. ;D jak szaleć to szaleć!

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chetnie bym zobaczyla, co upolowalas!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę Cię bardzo :P
      http://st.mngbcn.com/rcs/pics/static/T2/fotos/S9/23053505_5I.jpg (tylko kolor pomarańczowy)
      http://st.mngbcn.com/rcs/pics/static/T2/fotos/S9/21030012_63.jpg
      http://s1.static.c-and-a.com/Shop/ProductImg/FRONT_zoom2x/115971_1.jpg
      i jakieś koszulki, ale one nie są warte uwagi :)

      Usuń
    2. Ta koszula w kratkę super!

      Usuń
  4. Śliczne kolczyki, choć zupełnie nie w moim stylu. Wolę mniejsze ozdoby do uszu, bo też mnie strasznie bolą od takich wielkich kolczyków :)
    Ach ten Krzysiu... ;)
    Ps. Też zawsze sobie obiecuję, że już nic więcej nie kupię, a potem kolejny sklep internetowy i kolejne kosmetyki, które absolutnie muszę mieć... Czasami mam potem 'moralniaka', ale najczęściej cieszę się z zakupów. Wychodzę z założenia, że każdy zasługuje na jakieś przyjemności w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Mnie też uszy bolą, ale czasem muszę ubrać sobie coś szalonego :P
      Weź, ja jestem uzależniona od kosmetyków. Niczego nie dokańczam, tylko kupuję następne. Głupota!

      Usuń
  5. Ładne! I kolor zdecydowanie mój, choć wielkość już nie, pewnie uszy urywa :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj urywa! Chociaż nie jest najgorzej, bo ciężki jest tylko turkus, jedwab prawie nic nie waży, a te duże turkusowe oczka są wykonane z akrylu, żeby nie nadwyrężać jeszcze bardziej ucha ;)

      Usuń
  6. WOW! Sama zrobiłaś takie cudeńka? Jestem pod wrażeniem :)

    Co do balonika w żołądku - nie widzę innego wyjścia. Wiem, że to mi pomoże, a jeśli nie, to nie będzie już dla mnie żadnego ratunku ... jestem tak bardzo zdesperowana. Za mało się chyba staram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już tyle lat zajmuję się takimi pierdołkami, że totalnie nie robią one na mnie wrażenia:) igła w dłoń i można szaleć :)
      Jeśli uważasz, że nie dasz sobie rady bez balonika to decyduj się póki jeszcze bardziej nie utyłaś. Zdrowie jest najważniejsze, a otyłość to choroba. Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Kolczyki są piękne. Ja w zakresie kolczykowania popadam w skrajności - kiedyś im większe tym lepsze. Teraz noszę tylko takie kolczyki-drobiazgi, chociaż trochę mnie to irytuje, bo skro tak, to po co w ogóle je nosić?? Życie jest pełne dylematów.
    ps. Ach, ten Krzysiu ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im byłam większa, tym mniejsze kolczyki lubiłam. Teraz im bardziej chudnę, tym większe kolczyki wolę. Taka dziwna zależność. Uwielbiam dylematy związane z wyborem ozdób, po prostu lubuję się w pierdołach :)
      Twój komentarz dotyczący Krzysia jest idealny, chyba więcej na jego temat nie można powiedzieć!

      Usuń
    2. Ja też mam taką zależność.

      Usuń
    3. czuję, że do Krzysia można tylko wzdychać. Wszystko inne jest nie na miejscu ;)

      Usuń
  8. Świetne są te kolczyki! Kolor boski i wydaje mi się, że pasuje do blondynek ;)

    Krzysiu!! Jezu, kocham tę piosenkę! Uśmiech, moc, fitness, sport! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Krzysiu jest tak wysportowany, młody, uśmiechnięty i piękny, że bałabym się przy nim stać, by nie naruszyć jego aury boskości!

      Usuń
  9. Wow! Ale zajebiste kolczyki! Czy ty je gdzieś produkujesz masowo do sprzedaży np na allegro? Ja bym chętnie przygarnęła fioletowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement :) Nie, ich nie da się produkować masowo. Tę parę szyłam bez przerwy jakieś 4-5 godzin. A to wyjątkowo prosty wzór. Kiedyś się tym zajmowałam na poważnie, siedziałam całe dnie i noce szyjąc, wycinając, dobierając kamienie. Podatki kosztowały mnie tyle, że bardziej opłacałoby mi się stać z ulotkami, niż psuć oczy ślepieniem nad sutaszem czy filcem. Lepiej raz na długi, długi czas zrobić parę kolczyków dla przyjemności.
      Tu jest pierwszy lepszy przykład moich kolczyków w odcieniach fioletu:
      https://lh5.googleusercontent.com/-leeIX-UnQVs/TnPXGsBPcGI/AAAAAAAABL8/1QwAOuxKjMM/s640/fioletowa%2520symfonia%2520sutasz%2520kolczyki.jpg
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  10. Jesteś boska , dziś pierwszy raz jestem u Ciebie na blogu ale podoba mi się jak piszesz , że po pierwszym poście zostaję i czytam archiwum a nie zamykam blog i zapominam :D Dawno nikt nie wywołam u mnie tyle zachwytu i uśmiechu w paru postach.
    Kolczyki boskie chciała bym takie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łaaaa, dzięki :* przez Twój komplement jeszcze bardziej upodobniłam się do tucznika, bo nie dość, że duża to i różowa :D
      Kolczyki wylądowały w szkatułce, uszy nie podołały wyzwaniu ;)

      Usuń
  11. duża jesteś teraz , ale trochę motywacje , determinacji i będziesz nie tylko śliczna na twarzy i w duszy ale i będziesz śliczna w stroju kąpielowym , ale pamiętaj samo się nie zrobi ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że samo się nie zrobi ;) już dłuuuga droga za mną. Właściwie dobrze, że odchudzanie nie jest łatwe. To kara za głupotę.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...